Kalendarium
Nasze starania rozpoczęliśmy w lipcu 2007 roku, zgłaszając się do obu płońskich proboszczów z ustną prośbą o celebrację w Płońsku począwszy od 14 września 2007 roku Mszy Świętej w formie nadzwyczajnej. Prośby nasze w okresie do końca 2009 roku ponawialiśmy kilkakrotnie. Odpowiedzi na każdą z tych próśb zawsze były na "nie", a my sami w każdej z tych sytuacji czuliśmy się jak byśmy byli katolikami drugiej kategorii.
W styczniu 2010 roku ponowiliśmy naszą prośbę. W związku z ciężką chorobą, a w jej konsekwencji śmiercią księdza Mirosława Tabaki, zwróciliśmy się z propozycją odprawienia Mszy w formie nadzwyczajnej w intencji Jego powrotu do zdrowia. Niestety i tym razem odpowiedź była "nie", chociaż wzięliśmy na siebie ciężar organizacyjny i finansowy całego przedsięwzięcia.
Tak oto staliśmy się świadkami rzeczy niewiarygodnej, jeden duchowny odmówił zgody na odprawienie Mszy w intencji zdrowia innego kapłana.
W tym miejscu, oczywistym dla nas się stało, że wszystkie nasze starania musimy mieć udokumentowane i od tego momentu wszystkie nasze prośby składaliśmy pisemnie, korespondencyjnie z potwierdzeniem odbioru przez odbiorcę. I tak:
14.03.2010 pismo do ks. Kan. Zbigniewa Sajewskiego - brak odpowiedzi
31.05.2010 pismo do JE ks. bp. Piotra Libery w efekcie którego, odbyło się 23.06.11 spotkanie z przedstawicielem ks. biskupa księdzem Piotrem Grzywaczewskim i proboszczem ks. kan. Zbigniewem Sajewskim. Na spotkaniu uzgodnione zostało, że od początku września 2010 roku będą odprawiane 2 Msze w formie nadzwyczajnej w miesiącu.
24.06.2010 wdzięczni za reakcję i pełni nadziei we wsparcie ze strony księdza biskupa kierujemy pismo ze słowami podziękowania do Jego Ekscelencji.
02.10.2010 w związku z brakiem realizacji uzgodnień jakie zapadły na spotkaniu w dniu 24 czerwca kierujemy pismo do księdza Piotra Grzywaczewskiego jako osoby wskazanej przez ks. biskupa do rozwiązania sprawy.
Grudzień 2010 roku w odpowiedzi na nasze pismo do ks. Grzywaczewskiego następuje zmiana miejsca celebracji, ale w dalszym ciągu nie jest zrealizowana nasza prośba co do częstotliwości celebracji w miesiącu. Otrzymujemy sygnały, że liczba celebracji Mszy Trydenckiej zostanie zwiększona od września 2011 roku.
Okres od stycznia do lipca 2011 roku to dzięki pracy ks. Grzegorza Ślesickiego, naszego duszpasterza, to bardzo dynamiczny rozwój naszego środowiska. W odprawianych przez Niego Mszach bierze udział każdorazowo ponad 100 osób. Na organizowane spotkania duszpasterstwa przychodzi po kilkanaście osób.
29.06.2011 podczas osobistego spotkania z ks. biskupem przekazujemy Jego Ekscelencji najserdeczniejsze życzenia imieninowe od całego środowiska. Dziękujemy za decyzje księdza biskupa na mocy której ks. Grzegorz Ślesicki został duszpasterzem naszego środowiska. Prosimy o wsparcie, w naszych dążeniach do zwiększenia częstotliwości odprawianych Mszy.
31.07.2011 roku ks. Kan. proboszczowi parafii św. Michała Archanioła w Płońsku przekazujemy prośbę o celebrację Mszy Trydenckiej w każdą niedzielę i święta I klasy. Do dnia dzisiejszego bez odpowiedzi
Sierpień 2011 ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu i niedowierzaniu ksiądz Grzegorz Ślesicki zostaje przeniesiony na nową parafię do oddalonego o
5 luty 2012 pisemna informacja skierowana do księdza biskupa o sytuacji płońskiej stałej grupy wiernych, po odejściu księdza Ślesickiego, oraz kolejna prośba o cotygodniową celebrację Mszy Wszechczasów.
17 kwiecień 2012 odpowiedź na pismo z 5 lutego, bez konkretów i ustosunkowania się do zgłoszonych problemów.
Sierpień 2012 zmiana duszpasterza obowiązki przejął ksiądz Ł. Chruściel
18 styczeń 2013 kolejna prośba skierowana do księdza biskupa o cotygodniową celebrację Tradycyjnej Mszy Św. w Płońsku.
27 styczeń 2013 w związku z wystosowanym pismem, spotkanie kilkudziesięcioosobowej grupy reprezentantów płońskiego środowiska z księdzem sekretarzem Piotrem Grzywaczewskim. Aktywnymi obserwatorami spotkania byli przybyli z księdzem Grzywaczewskim reprezentanci środowisk tradycyjnych z Płocka i Ciechanowa.
4 lutego 2013 zwiększenie "ad experimentum" w okresie od lutego do czerwca 2013 o jedną w miesiącu, liczby celebracji Mszy Św. w formie nadzwyczajnej. Druga Msza decyzją księdza biskupa była odprawiana w parafii św. Maksymiliana. Jako celebrans został wyznaczony ksiądz Jarosław Tomaszewski. Kolejne miesiące potwierdzały jak bardzo osoba księdza, jego zaangażowanie i identyfikacja ze środowiskiem mają bezpośrednie przełożenie na liczbę wiernych uczęszczających na Mszę.
15 lutego 2013 ksiądz Piotr Grzywaczewski zostaje pocztą elektroniczną poinformowany w jaki sposób była w tym czasie celebrowana Tradycyjna Msza Św. w Płońsku w parafii św. Michała.
9 października 2013 osoby związane z płońskim środowiskiem wiernych tradycji łacińskiej rozumianym jako stała grupa wiernych, o której mowa w motu proprio Summorum Pontificum, wobec braku zadośćuczynienia - po raz kolejny - prośbie tych wiernych, uznały że ten kierunek starań o coniedzielną, uroczystą Mszę Trydencką w Płońsku, nie rokuje nadziei na pozytywny finał i podjęły decyzję, że dalsze starania na tej płaszczyźnie nie będą prowadzone.
UPRAGNIONA, NIECHCIANA MSZA - - czyli historia płońskiego środowiska.
Na tej stronie będziemy, przedstawiali historię naszego środowiska. Fakty, zdjęcia, dokumenty, sylwetki tych którzy zrobili dla nas najwięcej, którzy zasługują na pamięć.
Część I Tadeusz
Tadeusz Chmielewski człowiek, który jako pierwszy zwrócił się do swojego proboszcza o przywrócenie po ponad 40 letniej przerwie Mszy Wszechczasów w naszym mieście.
Chory, kilkanaście lat zmagał się z ciężką chorobą. W okresie od 2007 do 2010 roku stał się niekwestionowanym liderem środowiska. Postawę Tadeusza najlepiej obrazuje list podpisany przez Niego w imieniu środowiska, wysłany na ręce jednego z księży pracowników płockiej kurii. Do końca życia pozostał zaangażowany w najważniejszą sprawę naszego życia. Odpuścił 3 dni przed śmiercią, chciał zawalczyć o siebie. Zmarł 23 listopada 2010 roku, kilka dni przed pierwsza Mszą Trydencką odprawianą, w Płońsku - w jego intencji - przez pełniącego od sierpnia obowiązki duszpasterza środowiska Księdza Grzegorza Ślesickiego. Jak się okaże w przyszłości śmierć Tadeusza będzie pierwszym z kilku kolejnych dotkliwych ciosów i prób charakteru dla nas jako środowiska.
kliknij aby powiększyć. |