W 10 rocznicę ogłoszenia motu proprio Summorum Pontificum ( czy jeszcze ktoś o tym pamięta?) można właściwie powiedzieć, że wyrzucenie tradycyjnych pielgrzymów z gietrzwałdzkiej bazyliki było wierną ilustracją i podsumowaniem tego, jak przez tą minioną dekadę traktowano zarówno samego papieża, w jakiej to było z nim łączności, jak i osoby proszące o ten "Skarb kościoła". Pokazy mody, koncerty, spotkania z heretykami, pikniki, rajdy, spływy, etc, etc... Ze zorganizowaniem takich i podobnych imprez, jak donosiły media duże i małe, nie było większego problemu. Bariery postawiono tylko przed Mszą Wszechczasów. Wierzący ale niepraktykujący i kapłani wyrzucający pielgrzymów z kościoła, czy to są właśnie owoce "posoborowej odnowy kościoła"? Jeśli tak, to niech podsumowaniem tej odnowy i tych postaw będzie orędzie Matki Bożej z La Salette:
"Melanio, to, co mówię tobie teraz, nie pozostanie na zawsze tajemnicą: możesz to podać do publicznej wiadomości w roku 1858.
Księża, słudzy mego Syna, księża, z powodu złego życia, lekceważącego i bluźnierczego sprawowania świętych Tajemnic, z powodu zamiłowania do pieniędzy, zamiłowania do zaszczytów i przyjemności, księża stali się ściekiem nieczystości. Tak duchowni zasługują na pomstę i pomsta zawisła nad ich głowami. Biada księżom i osobom Bogu poświęconym, które swą niewiernością i złym życiem krzyżują na nowo mego Syna! Grzechy osób Bogu poświęconych wołają do Nieba i przyzywają pomstę, i oto pomsta czeka u ich drzwi..."
Przepowiednia z La Salette czytaj całość...
i słowa duchownego
Ks. Malachi Martin - Łódź miotana sztormem do wysłuchania
Należy zadać pytanie dlaczego taka sytuacja jest możliwa w podobno katolickim kraju? Dlaczego?
Jeśli nie wyjaśnią tego wcześniej akta zbioru zastrzeżonego IPN (żartowałem oczywiście) to może jakąś analizę trzeba będzie zrobić. CDN
"Melanio, to, co mówię tobie teraz, nie pozostanie na zawsze tajemnicą: możesz to podać do publicznej wiadomości w roku 1858.
Księża, słudzy mego Syna, księża, z powodu złego życia, lekceważącego i bluźnierczego sprawowania świętych Tajemnic, z powodu zamiłowania do pieniędzy, zamiłowania do zaszczytów i przyjemności, księża stali się ściekiem nieczystości. Tak duchowni zasługują na pomstę i pomsta zawisła nad ich głowami. Biada księżom i osobom Bogu poświęconym, które swą niewiernością i złym życiem krzyżują na nowo mego Syna! Grzechy osób Bogu poświęconych wołają do Nieba i przyzywają pomstę, i oto pomsta czeka u ich drzwi..."
Przepowiednia z La Salette czytaj całość...
i słowa duchownego
Ks. Malachi Martin - Łódź miotana sztormem do wysłuchania
Należy zadać pytanie dlaczego taka sytuacja jest możliwa w podobno katolickim kraju? Dlaczego?
Jeśli nie wyjaśnią tego wcześniej akta zbioru zastrzeżonego IPN (żartowałem oczywiście) to może jakąś analizę trzeba będzie zrobić. CDN